Film podobał mi się nie za bardzo, no ale spróbuję na to spojrzeć obiektywnie. Plusy: świetne zdjęcia; miasto nocą; niezła gra Cruisa; minusy: straaaaaaaszne dłużyzny; z kina akcji bardziej zrobiło się kino drogi; marny Jamie Foxx; no i ZNOWU happy end. Ja mam dość.